sobota, 27 grudnia 2014

Wstęp

Witam!
Jeżeli ktoś przybył tu po ambitne teksty o wzniosłej treści to... powinien wyjść.
Tu będę zamieszczać opowiadanie "Just Breathe", które (jak sobie obiecałam) będzie moim ostatnim dramione. Napisałam tego troszkę i czas już odejść do własnej twórczości, a nie tylko pożyczonej od Rowling.

Jak na razie blog w budowie, dlatego niektóre zakładki są puste. 

Pierwszy raz odejdę od kanonu na więcej niż mniej. Mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko :) 

Zarys fabuły:

Hermiona, która traci rodziców w czasie wojny (odejście 1) musi zaopiekować się swoim 3-letnim bratem (odejście 2) i zacząć radzić sobie sama. Jak wiadomo, nie może zamieszkać w Hogwarcie z mugolskim rodzeństwem, ale odejść ze szkoły? To poważna decyzja. To nie jedyne problemy. Strata rodziców, problem pieniężny i wiercące wnętrzności pytanie: KTO? Kto zabrał jej całe życie i zmienił je w walkę o każdy oddech? 
Opowieść o poszukiwaniu oparcia, o bólu istnienia i mocy czasu. Jak wiele można zapomnieć? Jak wiele można wybaczyć? 

Myślę, że nie będzie najgorzej.
Zapraszam :) 

ps. zapraszam do subskrypcji w zakładce u góry ^
ps2. jeżeli ktokolwiek kojarzy mnie z innych blogów i jest to kojarzenie negatywne, bo coś tam rzekomo zostawiłam, coś powiedziałam, czegoś nie zrobiłam to... nie ja :D 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz